W ostatni dzień ferii zimowych w bibliotece w Starym Wielisławiu odbył się konkurs recytatorski z twórczości Jana Brzechwy. O tytuł najlepszego recytatora ubiegało się, w przyjaznej atmosferze, 11 osób w wieku od 9 do 16 lat. Oceniało jury w składzie: Mariola Huzar – dyrektor Biblioteki Publicznej Gminy Kłodzko, Roma Szczerbień i Lilianna Figurska z Krosnowic oraz miejscowa poetka Jadwiga Łazarowicz. Wszystkie panie należą do Wirtualnego Saloniku Literackiego.
Poza konkursem swoją twórczość zaprezentowała również pani Lilianna Figurska. Podobało się bardzo, zwłaszcza, że jeden z wierszy powstał specjalnie dla czytelników Starego Wielisławia i pisał się lekko, przyjemnie i pod wpływem słonecznego nieba za oknem.
Młodzi recytatorzy pokazali skarżypytę, psie smutki, katar. Zwrócili uwagę na to, jak tańcowała igła z nitką i jak rymuje się entliczek-pentliczek. Nawiązali do przeróżnych stworzeń, żubra, wrony, pająka i muchy, żuka, hipopotama, sójki i w końcu do ZOO. Przyjaciele Prot i Filip też mieli coś do powiedzenia. A jak się to wszystko zakończyło?
„Pająk i muchy” pożarły wszystkich. Za tę recytację Konrad Pindral otrzymał pierwsze miejsce i compactowy odtwarzacz CD. Natalka Bilska za „Tańcowała igła z nitką” i „Żyrafę” uzyskała drugie miejsce i statuetkę-zegarek. Na trzecim miejscu stanęła Natalia Moraczewska, która recytowała „Entliczek-pentliczek” i kilka innych wierszy. Otrzymała nowoczesną latarkę. Wyróżnienia trafiły do Klaudii Szponar, Kasi Pezdy i najstarszego Tadeusza Lekszyckiego. Były to „Bajki na dobranoc” Wioletty Piaseckiej.
