Filia Biblioteki Publicznej Gminy Kłodzko w Wojciechowicach wiedzie prym w organizowaniu spotkań z postaciami kultury, filmu i teatru. Dzieje się tak za sprawą nowo powstałego kółka filmowo-literackiego.
Na początek uczestnicy sięgnęli po Gustawa Holoubka. Poznali jego życiorys i historię kariery aktorskiej. Holoubek był też fanem futbolu, amatorem gry w kości i mistrzem w opowiadaniu pieprznych anegdot. O Mistrzu zabawnych opowieści też nie brakuje.
Aktorstwo było jedynie jego zastępczym sposobem na życie. On miał temperament polityka, charyzmę i magnetyczną siłę, którą najlepiej by spożytkował w polityce. Gdyby krzyknął w "Dziadach": "Na Belweder!", to mielibyśmy powstanie - wspominał Andrzej Łapicki, przyjaciel aktora, który przez lata wraz z Tadeuszem Konwickim i Holoubkiem zasiadał codziennie przy stoliku w kawiarni "Czytelnik".
W spotkaniu udział wzięła również młodzież , która pięknie czytała fragmenty o Holoubku oraz przesłania o przyjaźni , miłości i szczęściu.
„Istota miłości polega na tym, że
zakłada ona bezinteresowność, samą bezinteresowność i tylko bezinteresowność.“
– tak myślał i tak twierdził.
Delikatny, wrażliwy, spokojny, życzliwy ludziom – wspominają go znajomi i przyjaciele. Wszyscy do niego lgnęli. Mawiał: „Jestem dawcą, nie biorcą. Moją główną radością jest możliwość dawania czegoś ludziom. Teatr też jest darowizną wobec innych”.
