Filia Biblioteki Publicznej Gminy Kłodzko w Wojciechowicach czaruje swoich czytelników na różne sposoby.
Tym razem narzędziem do pracy był japoński teatrzyk kamishibai i karty „Poznajemy legendy kaszubskie”. Uczestnicy spotkania odkryli przy okazji wiele ciekawostek. Na Kaszubach dzieci uczą się w szkole języka kaszubskiego, mają też domy do góry nogami.
Na temat pochodzenia nazwy regionu istnieje bardzo wiele hipotez.
W średniowieczu uważano, że nazwa Kaszuby pochodzi od długich szerokich szat, ułożonych w fałdy (huby) - kasać huby miało oznaczać układany w fałdy. Hipoteza ta podtrzymywana była jeszcze w XX w. Według innej wersji, nazwa Kaszuby pochodzi od kożucha (szub - kożuch noszony na Kaszubach).
Uważano też, że nazwa Kaszuby może pochodzić od łacińskiego słowa casa (kasza, która jest jednym z głównych posiłków Kaszubów), co w połączeniu z niemieckim słowem "huba" daje kaszhuba, co oznaczało chatę kmiecia wraz z posiadłością ziemską. Etymologią, która zyskała jednak największą popularność jest pochodzenie nazwy tej krainy od rzeczownika kaszuby, który oznaczał "wody niezbyt głębokie, wysoką trawą porosłe".
Z teatrzyku kamishibai czytelnicy trafili do pracowni kwiatowej. To miał być sposób na przywołanie wiosny. Z papieru toaletowego, kolorowej bibuły powstały prawdziwe cuda. Stworzono kolorowy bukiet, który jest ozdobą biblioteki.
