Od kilku lat czytanie na trawie jest w modzie. Filia Biblioteki Publicznej Gminy Kłodzko w Starym Wielisławiu wciąż poszukuje nowych pomysłów zachęcających do czytania i promocji czytelnictwa. Są wakacje, świeci słońce, więc pani bibliotekarka wraz z młodymi czytelnikami wyszła z książką na trawniki otaczające bibliotekę.
Wszyscy zasiedli na chuście animacyjnej i wybrali się wraz z „Pinokiem” do włoskiego świata powieści dla dzieci, autorstwa Carlo Collodiego (pseudonim florenckiego pisarza Carlo Lorenziniego). To chyba najbardziej znana książka we Włoszech, a z pewnością najbardziej rozpoznawalna na świecie. Pierwsze pełne wydanie ukazało się w 1883 roku i zostało wzbogacone ilustracjami Enrico Mazzantiego.
Po przeczytaniu powieści na trawie, nastąpił ciąg dalszy… czyli warsztaty ilustratorskie, poprowadzone przez panią Ewę Włosek. Powstały nowe ilustracje do książki, według wyobrażenia młodego współczesnego pokolenia, co widać na załączonych obrazkach.
Po pracy przyszedł czas na zabawę z chustą animacyjną i połowy w sieć wieloryba. Śmiechu nie było końca… Zapraszamy do czytania na trawie małych i dużych czytelników.
Od kilku lat czytanie na trawie jest w modzie. Filia Biblioteki Publicznej Gminy Kłodzko w Starym Wielisławiu wciąż poszukuje nowych pomysłów zachęcających do czytania i promocji czytelnictwa. Są wakacje, świeci słońce, więc pani bibliotekarka wraz z młodymi czytelnikami wyszła z książką na trawniki otaczające bibliotekę.
Wszyscy zasiedli na chuście animacyjnej i wybrali się wraz z „Pinokiem” do włoskiego świata powieści dla dzieci, autorstwa Carlo Collodiego (pseudonim florenckiego pisarza Carlo Lorenziniego). To chyba najbardziej znana książka we Włoszech, a z pewnością najbardziej rozpoznawalna na świecie. Pierwsze pełne wydanie ukazało się w 1883 roku i zostało wzbogacone ilustracjami Enrico Mazzantiego.
Po przeczytaniu powieści na trawie, nastąpił ciąg dalszy… czyli warsztaty ilustratorskie, poprowadzone przez panią Ewę Włosek. Powstały nowe ilustracje do książki, według wyobrażenia młodego współczesnego pokolenia, co widać na załączonych obrazkach.
Po pracy przyszedł czas na zabawę z chustą animacyjną i połowy w sieć wieloryba. Śmiechu nie było końca… Zapraszamy do czytania na trawie małych i dużych czytelników.
