Ptasie radio w bibliotece w Bierkowicach
A A A
Mariola Huzar, własne 04.11.2024

Udało się nam namówić pana Dariusza Brzeskiego na kolejne spotkanie z dziećmi z terenów, które dotknęła tegoroczna wrześniowa powódź. Misja, którą spełnia w obecnych okolicznościach jest czymś, co można śmiało nazwać scalaniem młodego pokolenia z permakulturą. W Filii Biblioteki Publicznej Gminy Kłodzko w Bierkowicach zaroiło się od dzieci, które ogromnymi oczami spoglądały na niecodziennych gości.

 

Od samego początku pan Dariusz oczarował swoją młodą publikę nie tylko słowem… Zwierzęta, które mu towarzyszyły to piesek Kundelini, gąska Sunny i kaczor Wirek. Ptasie radio zawojowało każde dziecko, w tym także panie przedszkolanki Joannę i Dagmarę.

 

Gąska Sunny jest to gęś siodłata, czyli  zwykła gęś tylko, że ma ciemniejsze pióra na skrzydłach i na grzbiecie.

 

Kaczor Wirek jest kaczką staropolską, zwaną także dworką. Kaczki staropolskie mają małe głowy o lekko wypukłych czołach, osadzone na szerokich, prostych szyjach. Ich oczy są okrągłe i brązowe, a dzioby długie i silne. Są mocno upierzone.

 

Nasz wyjątkowy gość, z ogromną wiedzą i miłością do swoich towarzyszy opowiadał o ptakach i ich roli w życiu człowieka. Nie mogło zabraknąć naśladowania tego, co pokazywały zwierzęta… Nie mogło też zabraknąć wierszy Jana Brzechwy o kaczkach, o ptasim radiu, o dziwaczkach…

 

 

Ptasie radio (fragment)

Halo, halo! Tutaj ptasie radio w brzozowym gaju,

Nadajemy audycję z ptasiego kraju.

Proszę, niech każdy nastawi aparat,

Bo sfrunęły się ptaszki dla odbycia narad:

Po pierwsze - w sprawie,

Co świtem piszczy w trawie?

Po drugie - gdzie się

Ukrywa echo w lesie?

Po trzecie - kto się

Ma pierwszy kąpać w rosie?

Po czwarte - jak

Poznać, kto ptak,

A kto nie ptak?

A po piąte przez dziesiąte

Będą ćwierkać, świstać, kwilić,

Pitpilitać i pimpilić…

 

 



Archiwum