Za wszystkimi naszymi historiami zawsze kryje się historia matki, ponieważ to w jej historii zaczyna się nasze życie. Co takiego jest w matkach, że na ich widok czujemy się dobrze jak przy kominku i w sercu zaczynają nam tańczyć kolorowe muppety?
Kendare Blake
W tym temacie i wielu jeszcze innych, bibliotekarka Ewa z Filii Biblioteki Publicznej Gminy Kłodzko w Starym Wielisławiu rozprawiała z podopiecznymi miejscowych Warsztatów Terapii Zajęciowej. Dla nich mama, mamusia, mateńka i mammy to bohaterka, osoba, o której rozmawia się często.
Podczas bibliotecznego spotkania, nasi goście czytali wiersze Kulmowej, Kaniżaj, Ratajczak, Ścisłowskiej i Świerszczyńskiej. Melchior Wańkowicz w książce „Ziele na kraterze” napisał, że
„Mama to miękkie ręce. Mama to melodyjny głos, to chuchanie na uderzone miejsce. Mama to samo dobro i sama przyjemność. Coś, co dobrze jest mieć w każdej chwili życia koło siebie, dookoła siebie, gdzieś na horyzoncie” – z czym zdecydowanie zgodzili się nasi goście.
Na koniec spotkania, każdy wyszedł z własnoręcznie zrobionym papierowym sercem dla swojej mamy, bo „Atmosferę w rodzinie wciąż tworzy matka. To ona jest w domu menedżerem”. (M. Thatcher).
