Warsztaty wielkanocne w Starym Wielisławiu
A A A
Mariola Huzar, własne 14.04.2017
W dniach 6-7 kwietnia w bibliotece w Starym Wielisławiu rządziła wielkanocna tradycja. Na zajęcia w pierwszy dzień przyjechali uczniowie klasy trzeciej "b" z Zespołu Szkół Integracyjnych w Kłodzku wraz z pedagogami Anną Jasińską i Małgorzatą Szczepańską. W drugi dzień przybyły mamy ze swoimi pociechami. W formie warsztatów i opowieści, których moderatorem była pani Marta Wodecka - Duda (emerytowana nauczycielka i przewodnik sudecki), uczestnicy zajęć uczyli się nowej metody dekorowania jaj woskiem oraz wykonali puchate owieczki. - Nie było łatwo, ale trening czyni mistrza - podkreśla pani bibliotekarka Ewa Włosek.


Zwyczaj malowania jajek na Wielkanoc wywodzi się ze starych tradycji. Od dawna jajko było symbolem życia, sił odradzającej się na wiosnę przyrody. Z jajek wykluwają się przecież różne zwierzęta. Dlatego na Wielkanoc przepięknie zdobi się jajka, które dawniej na wsiach dawano sobie w prezencie. Każdy gość, który w czasie świąt odwiedzał na wsi dom dostawał ozdobione jajko na zdrowie i na szczęście. Ludzie wierzyli, że ochroni ono dom przed nieszczęściem. Zakopana przed nowo wybudowany dom miała przynieść pomyślność. Rzucona w płomień — ugasi pożar. Umieszczona w oknie chroniła dom przed uderzeniami pioruna. Skorupki z poświęconych jaj wyrzucano w pole. Wierzono, ze przyniosą one urodzaj. Rozsypywano je także między zagonami kapusty, aby ustrzec warzywa przed szkodnikami.






Archiwum